Miłość miłości równa.

Shaiya

Ajć wiem, wiem - wywlekam temat, ale ja o miłości mogę gadać beeez przeeerwy, wywlekać, rozpatrywać itp.
Ostatnio mam małe reformy, ale bardzo proszę - darujcie sobie przypuszczenia i komentarze bo to moja sprawa. Tak, Bianka Ciebie też to dotyczy, poza tym gadałam o tym z Tobą już! (;
A jak jest z Wami? [;

EDIT: tak , forum , ale klasowe, więc dajmy sobie spokój z "maską" okej? off usunięty.

Carmell.! szaleniec :D

Sama sobie odpowiedziałaś, gadałyśmy o tym już. A co do twojej opinii o miłości, wiesz co o tym sądzę Laughing

Shaiya

haha , chyba aż za dobrze : D
kurw , bo moja wina , że ja taka zajebiście romantyczna jestem ostatnio? XDD biedna Ania , dziś się do niej tuliłam cały czas ; D

vendi.

dla mnie miłość to poważny temat.
mam o niej dużo do powiedzenia z własnych doświadczeń.

Monika

Zależy o jakiej miłości wam chodzi. O miłości do rodziców (przypuszam że nie ; D) , do chłopaków, do kogoś innego, nie wiem. Shaiya, możesz sprecyzować? Chyba że chodzi ci o wszystko na raz Wink

Carmell.! szaleniec :D

wybaczcie, ale ja "miłości" nigdy nie trawiłam ;d

vendi.

niedługo będziesz, jak się tak naprawdę zakochasz.

Carmell.! szaleniec :D

tyle, że ja się nie zakocham, obiecałam sobie to już dawno, i jak na razie dotrzymuję obietnicy Mr. Green

vendi.

ja też sobie tak obiecywałam, ale bęc, i obietnica złamana.

Carmell.! szaleniec :D

Ja tylko w metinie się dobrze bawiłam, bawiłam chłopcami Very Happy

vendi.

Heh, też jak byłam u koleżanki to flirtowałam z różnymi chłopcami.

Shaiya

Carmell nie mozna sobie obiecać, że sie nie zakochasz Mr. Green

ja obiecywałam sobie , wierz mi : 3

Distory

Ja obiecałam sobie kiedyś, że nigdy nie będę zakochana, że nie będę miała chłopaka i nie będę się całować.

Na razie tylko nie mam chłopaka i się nie całowałam. Ale ten pierwszy punkt już daaaaaaaaawno złamałam Mr. Green

vendi.

witam w klubie.
tego nie można sobie ot tak zakazać.

Monika

Macie rację. Wiem, bo też tak robiłam Wink